Prześledźcie krok po kroku, jak Robert Makłowicz przyrządza niebywale chrupiący i delikatny wewnątrz bochenek. Dzięki dodaniu do ciasta maślanki chleb jest idealnie wilgotny. Koniecznie wypróbujcie jego przepis na drożdżowy wypiek.
Świeże, chrupiące pieczywo jest tak pyszne, że można je jeść posmarowane tylko masłem. Jeśli podamy do tego szklankę mleka, idealne śniadanie mamy gotowe. Jeżeli nie macie w pobliżu swojego miejsca zamieszkania dobrej piekarni, w której można taki pachnący i smaczny bochenek kupić, spróbujcie go samodzielne upiec. Pomoże wam w tym receptura Roberta Makłowicza. Bazą domowego chleba jest maślanka. To ona sprawia, że pieczywo ładnie wyrasta podczas pieczenia i zachowuje wilgotność.
Chleb według przepisu Roberta Makłowicza
Składniki:
ok. 90 dag mąki żytniej
30 g świeżych drożdży
1/2 l maślanki
2 łyżeczki soli
1 czubata łyżka cukru
50 ml piwa
1 łyżka nasion kminku
Wykonanie:
Maślankę lekko podgrzewamy (powinna być letnia), wkruszamy do niej drożdże, wsypujemy cukier i mieszamy, odstawiamy zaczyn na kwadrans. Dodajemy do niego połowę mąki, mieszamy – przykrywamy naczynie ściereczką, odkładamy na 60 minut w ciepłe miejsce. Potem do miski dodajemy resztę mąki, sól i kminek, mieszamy i wyrabiamy na aksamitne, sprężyste ciasto. Przykrywamy je ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu, aby zwiększyło objętość.
Z ciasta formujemy bochenek, umieszczamy go na blasze z piekarnika wyścielonej specjalnym papierem, ponownie przykrywamy ściereczką i czekamy, aż wyrośnie. Wierzch bochenka smarujemy piwem, robimy nacięcia za pomocą ostrego noża i pieczemy ok. 1,5 godziny w piekarniku rozgrzanym do temp. 190°C. Później wyjmujemy pieczywo i smarujemy je powtórnie piwem, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wystudzenia.