Śledzie po węgiersku zachwycają smakiem i łatwością przygotowania. Wyraziste, pyszne kawałki ryby otulone warzywnym sosem stanowią przystawkę na medal. Będą hitem także na świątecznym stole. Wystarczy, że postawisz miskę na stole, a w mig zostanie opróżniona. Śledzi w tej niesamowitej odsłonie każdy zechce spróbować.
Śledzie będą częstszym bywalcem na twoim stole
Śledź to smaczna, niezbyt tłusta, wartościowa i powszechnie dostępna ryba, którą kupisz w sklepie spożywczym czy rybnym za niewielkie pieniądze. Możesz ją przyrządzić na dziesiątki różnych sposobów. Miliony osób pokochały śledzie w oleju, z dodatkiem cebulki. Jednak coraz więcej fanów zdobywają śledzie po węgiersku. Ich sekret tkwi w dodatkach. Sos pomidorowy jest pyszny dzięki przyprawom, pieczarkom, papryce i cebuli. Z recepturą poradzi sobie każdy domowy kucharz.
Przepis na śledzie po węgiersku
Składniki:
3 filety śledziowe a’la matias w oleju,
200 g pieczarek
1 średnia cebula,
1 czerwona papryka,
1/2 łyżeczki sproszkowanej słodkiej papryki,
5 łyżek octu spirytusowego 10%,
1/2 łyżeczki cukru,
odrobina chili,
2 łyżki oleju,
sól do smaku
2 łyżki koncentratu pomidorowego,
6 łyżek wody.
Wykonanie:
Filety umieszczamy w naczyniu, zalewamy wodą i odkładamy na co najmniej dwie godziny. Dzięki temu pozbędziemy się nadwyżki soli. Kawałki ryby osuszamy, kroimy na małe części.
Paprykę pozbawiamy gniazda nasiennego, kroimy miąższ w paseczki. Natomiast obraną cebulę kroimy w piórka i podsmażamy na patelni. Dorzucamy do niej grzyby pocięte w talarki i smażymy, aż zmniejszą objętość. Później dokładamy paprykę, trzymamy na ogniu 2-3 min.
Łączymy składniki z koncentratem, cukrem i octem. Zalewamy wodą, dodajemy obie papryki w proszku i mieszamy. Zagotowujemy sos, ściągamy go z ognia i studzimy.
Później dodajemy śledzie, mieszamy i umieszczamy w słoikach, zamykamy i przechowujemy w chłodziarce. Najsmaczniejsze są dopiero po kilku godzinach.
