Tragiczna śmierć. 36-latek zginął w czasie protestu rolników

Śmierć w czasie protestu rolników
fot. screenshot YouTube / Onet News

36-letni mężczyzna zginął w czasie protestu rolników! Z nieznanych przyczyn stojący w korku kierowca opuścił swoje auto, a następnie przeskoczył przez barierkę odgradzającą jezdnie drogi S8 i wszedł wprost na ruchliwy pas ruchu. Tam potrącił go mercedes, za którego kierownicą siedział 49-letni mężczyzna.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło na 76. kilometrze drogi S8 pod Oleśńicą w środę, 20 marca. Na trasie trwała wówczas jedna z blokad ogólnopolskiego protestu rolników. 36-latek był jednym z kierowców, który utknął w korku na drodze ekspresowej. Było to przed godziną 17:00. W pewnym momencie mężczyzna opuścił swoje auto i z niewiadomych przyczyn wszedł na przeciwległą jezdnię.

Śmiertelny wypadek podczas protestu rolników pod Oleśnicą. 36-latek przeskoczył przez barierkę wprost na ruchliwy pas drogi S8

Tam ruch odbywał się normalnie, a droga ekspresowa w żaden sposób nie jest przystosowana do ruchu pieszych – zwłaszcza od strony lewych pasów. 36-latek przeszedł odcinek drogi wzdłuż pojazdów, które utknęły w korku, a następnie przeskoczył przez barierkę oddzielającą dwie jezdnie S8. Kiedy wszedł na lewy pas przeciwległej jezdni, po chwili został potrącony przez pędzącego mercedesa, którym kierował 49-latek – podaje „Super Express”.

REKLAMA

„Blokada w ramach protestu rolników na S8 znajdowała się na między węzłami Syców i Zachód. Z uwagi na to, że ruch odbywał się bardzo wolno, niektórzy kierowcy również wysiedli ze swoich aut, ale trudno w tej chwili powiedzieć, dlaczego 36-latek zdecydował się przeskoczyć barierki. Prowadzący mercedesa był trzeźwy, postępowanie w tej sprawie nadzoruje prokuratura” – wyjaśnia starsza aspirant Bernadeta Pytel, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.

Podziel się: