Jak donosi dziennik „Tagesspiegel”, władze Niemiec podjęły decyzję, że specjalnie wyposażone samoloty niemieckich sił powietrznych będą od piątku uczestniczyć w transportowaniu pacjentów z COVID-19, dla których zabrakło miejsc na oddziałach intensywnej terapii w pewnych regionach.
W piątek Lutfwaffe transportuje pacjentów z Bawarii na południowym wschodzie kraju, gdzie nie ma już wolnych łóżek na oddziałach intensywnej terapii, do Nadrenii Północnej-Westfalii na północnym zachodzie.
Niemiecka armia użyje do transportu pacjentów w ciężkim stanie specjalnych samolotów Airbus A310 MedEvac.
„Te samoloty to latające oddziały intensywnej terapii”, pisze „Tagesspiegel”. „Na ich pokładach znajduje się sześć miejsc zabiegowych, a także specjalnie przystosowane dwa urządzenia do intensywnej terapii”, informuje gazeta.
W piątek berliński Instytut im. Roberta Kocha podał rekordową liczbę 76 414 nowych infekcji koronawirusem wykrytych w kraju w ciągu ostatniej doby. Wskaźnik tygodniowej zapadalności wzrósł do najwyższego dotąd poziomu 438,2.
– Sytuacja jest dramatycznie poważna, tak poważna nie była od początku pandemii – oświadczył minister zdrowia Jens Spahn. Zaapelował jednocześnie o ograniczenie kontaktów i „naciśnięcie na hamulec”.