Pandemia koronawirusa spowodowała, że często musimy radzić sobie sami w trudnych sytuacjach. Problemy z dostępem do lekarzy, powodują, że wiele osób leczy się na własną rękę. Co zrobić jeśli nagle zdarzy nam się atak duszności? W tych czasach taka sytuacja może mieć miejsce i grunt to wiedzieć jak się zachować.
Po pierwsze wyjaśnijmy, że ta porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Jednak w sytuacji ostateczności warto znać podstawowe zasady. Czym jest w ogóle duszność? Może być zarówno objawem, jak i powikłaniem wielu chorób, np. COVID-19, infekcji wywoływanej przez koronawirusa SARS-CoV-2, zapalenia płuc, zatorowości płuc, zawału serca czy astmy. To odczucie braku powietrza, trudności w oddychaniu lub zadyszki. Może się pojawić przy niewielkim wysiłku, a nawet w czasie spoczynku. Brak tchu zawsze wywołuje niepokój, co dodatkowo może pogorszyć funkcje oddechowe organizmu.
Uwaga – duszność zawsze wymaga konsultacji z lekarzem! Jeżeli duszność jest nasilona, że utrudnia mówienie, powoduje osłabienie i towarzyszą jej ból w klatce piersiowej lub krwioplucie, należy natychmiast wezwać karetkę pogotowia. Zawsze można w takiej sytuacji zadzwonić również na numer alarmowy 112.
Czasem duszności są po prostu związane z przewlekłymi chorobami. Co wtedy zrobić? Przede wszystkim zachowaj spokój, bo stres i niepokój pogarsza funkcje oddechowe organizmu.
Jak informuje redakcja Zet, są pozycje które ułatwiają oddychanie. Ułożenie na boku z podparciem, pozycja siedząca z pochyleniem do przodu, pozycja stojąca z pochyleniem do przodu i podparciem, pozycja stojąca z podparciem pleców.
Warto również stosować odpowiednie dla tej sytuacji techniki oddychania. Pierwsza to kontrola nad oddechem. Usiądź w wygodnej pozycji z podparciem i połóż jedną dłoń na klatce piersiowej, a drugą na brzuchu. Zamknij oczy i skoncentruj się na swoim oddechu. Wykonuj wdech przez nos i wydychaj powietrze ustami. Ruga metoda to oddychanie w tempie. Wykonuj wdech przed ruchem wymagającym najwięcej wysiłku, np. przed wejściem na kolejny schodek, a wydech w trakcie pokonywania kolejnego schodka. Staraj się robić wdech nosem, a wydech ustami.