– To bezprecedensowy przyrost spowodowany rozprzestrzenianiem się wariantu Delta – oświadczył we wtorek francuski minister zdrowia Olivier Veran, komentując informację o 18 tys. nowych przypadków koronawirusa. Tydzień wcześniej było to niespełna 7 tys. nowych infekcji.
– Oznacza to, że mamy wzrost w rozprzestrzenianiu się wirusa o około 150 proc. w ciągu jednego tygodnia. Nigdy nie zaobserwowaliśmy (takiego wzrostu – red.) ani w przypadku wariantu angielskiego, ani południowoafrykańskiego czy brazylijskiego – powiedział Veran w Zgromadzeniu Narodowym.
– Osoby zarażone będą musiały poddać się obowiązkowej 10-dniowej kwarantannie – dodał szef resortu zdrowia.
Rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal poinformował, że Francja weszła w czwartą falę pandemii. Jak wyjaśnił, wynika to z dynamicznego rozprzestrzeniania się wariantu Delta, który „zaraża błyskawicznie”, pojawia się częściej niż inne mutacje i odpowiada już za około 80 proc. przypadków COVID-19 we Francji.
