Dramat na Słowacji. Brakuje miejsc na zwłoki zmarłych na koronawirusa

REKLAMA

Dramatyczna sytuacja panuje na Słowacji. Drastyczny wzrost zachorowań na koronawirusa spowodował, że w kraju zaczyna brakować miejsc na ciała zmarłych na COVID-19.

Najtrudniejsza sytuacja epidemiczna jest w liczącej 80 tys. mieszkańców Nitrze. W mieście nie ma już gdzie umieszczać zwłok, zajęte są bowiem miejsca w chłodniach, na cmentarzach i w miejscowym szpitalu.  W związku z tym władze podjęły decyzję o ustawieniu na jednym z cmentarzy ciężarówki-chłodni, w której będzie można przechowywać do 40 ciał.  Inny pojazd tego typu – jak donoszą media – stanął również na parkingu przed szpitalem.

REKLAMA

Według informacji prasowych lokalne krematorium nie nadąża ze spopielaniem zwłok. Z tego powodu ciała ofiar koronawirusa przewożone są do odległej o około 130 km Bańskiej Bystrzycy. Najprawdopodobniej od poniedziałku będą również transportowane do Bratysławy, która znajduje się w odległości około 100 km od Nitry.

Podobne problemy występują na całej Słowacji, co potwierdził w rozmowie z serwisem spectator.sme. sk Ladislav Kríž, szef Słowackiego Stowarzyszenia Usług Pogrzebowych i Kremacyjnych.

REKLAMA

Podziel się: