Szpital w USA wstrzymuje szczepienia przeciw koronawirusowi. Pojawiły się skutki uboczne

Zdj. ilustr./Pixabay

W Condell Medical Center w Libertyville w amerykańskim stanie Illinois wstrzymane zostały szczepienia przeciwko COVID-19 przy użyciu szczepionki firmy Pfizer. Przyczyną są skutki uboczne, które pojawiły się wśród zaszczepionego personelu medycznego.

REKLAMA

Władze szpitala w pobliżu Chicago podjęły tę decyzję po tym, jak u pracowników placówki, którzy przyjęli preparat Pfizera, wystąpiło mrowienie i podwyższone tętno. Trzech z nich wróciło do zdrowia w domu, czwarty pozostaje cały czas pod nadzorem lekarzy.

„Ze względów bezpieczeństwa tymczasowo wstrzymujemy szczepienia, co da nam czas na lepsze zrozumienie, co mogło spowodować te reakcje”, stwierdziło w wydanym oświadczeniu Condell Medical Center. Jak poinformowano, niepożądane objawy wystąpiły zaledwie u czterech osób spośród około trzech tysięcy pracowników szpitala, którzy zostali zaszczepieni od początku tygodnia.

REKLAMA

Jednocześnie władze CMC oświadczyły, że w okresie wstrzymania szczepień pracownicy Condell Medical Center będą obserwowani pod kątem wystąpienia u nich niekorzystnych dla organizmu skutków ubocznych.

Udostępnij: