Żółty ser trzymany w lodówce poza pojemnikiem, może bardzo szybko się wysuszyć, zatem należy jak najszybciej owinąć go folią spożywczą. Czasami bywa, że mimo to, ser i tak zrobi się suchy. Co w takiej sytuacji robić? Wyrzucić go do kosza? Przecież marnowanie jedzenia to grzech. Na szczęście jest pewien trik, dzięki któremu przywrócisz ser do dawnej świetności. Przyda Ci się świeże mleko.
Żółty ser jest znakomitym smakołykiem, który ze względu na swoje właściwości zdrowotne, powinien gościć na naszym stole. W serze znajdziemy białko, tłuszcze, minerały (zwłaszcza wapń, fosfor) i witaminy z grupy B. Produkt ten idealnie pasuje do kanapek, pizzy, zapiekanek oraz sosów. Niestety, ale roztargnienie może sprawić, że ze smacznego kawałka przeistoczy się w twardą jak skała, niejadalną kostkę.
Istnieje nietrudny sposób, dzięki któremu część nieapetycznego, twardego sera przeobrazi się w pokarm nie do poznania. Będzie można go bezproblemowo wykorzystać do potraw np. tostów czy zapiekanek. Wystarczy, że zrobimy tylko jedną rzecz. W tym celu przygotujmy świeże krowie mleko. Wystarczy, że przelejmy je naczynia, w którym umieścimy też zeschnięty kawałek sera. Ser powinien moczyć się w mleku około pół godziny. Po tym czasie, ser wchłonie wilgoć z mleka i znów nadawał się do zjedzenia lub do tworzenia wspaniałych i pysznych dań.
