Podróżnik i publicysta Wojciech Cejrowski wsparł sobotnią manifestację, która odbyła się w Warszawie pod hasłem „Zakończyć pandemię! Dość kłamstw”. Jej uczestnicy protestowali przeciwko obowiązkowi noszenia maseczek i innym ograniczeniom wprowadzonym w związku z pandemią koronawirusa.
Cejrowski, który na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, w opublikowanym na Facebooku przesłaniu do osób biorących udział w manifestacji stwierdził, że popiera ich poglądy, zaś pandemia jest oszustwem.
„W USA krzyczymy teraz to samo co w Polsce: zakończyć pandemię. Zakończyć to oszustwo; przemoc władzy nad narodem. Obalić tyranię”, zaapelował. Jego zdaniem „już wszystko wiadomo o tym wirusie i nie ma żadnego powodu do paniki. Normalny wirus na poziomie grypy”, napisał.
Podróżnik oświadczył, że pandemia COVID-19 musi zostać zakończona przez władze, bo życzy sobie tego naród.
„W demokracji moglibyśmy nawet nie mieć żadnych argumentów, bo skoro naród sobie czegoś życzy, to władza ma to wykonać i nie musimy uzasadniać dlaczego. Naród życzy sobie normalnego życia. Naród życzy sobie by zakończyć pandemię, czyli nieuzasadnioną przemoc nad narodem. i nieuzasadnione odbieranie praw obywatelskich”, oznajmił.
Cejrowski podkreślił, że należy obalić władzę, „która nie chce słuchać woli narodu”. „Wszyscy won od naszego życia i naszych spraw osobistych. Bo moje zdrowie nie jest sprawą publiczną, lecz osobistą. A władza nie po to jest, by zarządzać moim życiem, ale po to by służyć i wykonywać wolę narodu”, napisał w liście.
https://www.facebook.com/Wojciech.Cejrowski/posts/3519304378114429