Jednym ze stosowanych przez wiele sposobów na poradzenie sobie z przeziębieniem jest znaczne przegrzanie organizmu poprzez spanie w kilku warstwach odzieży czy intensywne ćwiczenia. Jak się jednak okazuje, sposób ten niekoniecznie może dawać oczekiwane skutki.
Nie da się ukryć, że wszystkie czynności, które mają na celu spowodowanie nadmiernego pocenia są w stanie dać chwilowe ukojenie przy przeziębieniu. Specjaliści i lekarze są jednak zdania, że najlepszym rozwiązaniem w przypadku złapania delikatnej choroby jest pozostanie w domu, spożywanie dużej ilości płynów i odpoczynek.
Według przytacznego przez ,,Wprost” oświadczenia lekarza medycyny rodzinnej MD Davida Cutlera, zabieg polegający na ,,wypoceniu” przeziębienia jest mitem. Niezależnie od tego, jak bardzo będziemy się starać zbić wysoką temperaturę, typowa choroba utrzymuje się przez okres 7-10 dni. Jedynym skutecznym, naturalnym sposobem na poradzenie sobie z wirusem jest… gorączka, która poprzez wzrost ciepłoty ciała samodzielnie radzi sobie z wirusem, osłabia go, a ostatecznie zabija.
Jeśli chodzi o delikatne ćwiczenia, takie jak joga czy rozciąganie, to przy delikatnym przeziębieniu nie są one żadnym problemem. Należy jednak pamiętać o tym, aby nie doprowadzić podczas nich do odwodnienia organizmu. Rygorystyczne i wymagające ćwiczenia mogą tylko pogorszyć sytuację.
Jak twierdzi dr Cutler, męczące ćwiczenia mogą co prawda powodować większe pocenie się, ale także odwodnienie i zużywanie energii na ćwiczenia, zamiast do walki z chorobą. Lepszym rozwiązaniem jest spożywanie pokarmów i suplementów wspierających układ odpornościowy, takie jak witamina C, cynamon, miód czy imbir.