– Nie wykluczamy żadnego scenariusza, gdyby po dwóch, trzech tygodniach miało być jeszcze gorzej – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie, czy rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej w sytuacji, gdy dodatkowe obostrzenia nie przyniosą pozytywnych rezultatów.
W czwartek poinformowano dodatkowych obostrzeniach w związku z sytuacją epidemiczną. Od soboty ograniczona zostanie liczba osób, które mogą jednocześnie przebywać w sklepach i innych placówkach handlowych, zamknięte będą sklepy meblarskie, a także salony fryzjerskie i kosmetyczne, żłobki i przedszkola oraz obiekty sportowe z wyjątkiem uprawiania w nich sportu zawodowego.
❗️ Od 27 marca do 9 kwietnia w miejscach kultu religijnego będzie obowiązywał nowy limit osób – na 1 osobę będzie musiało przypadać 20 m2.
Czytaj więcej ➡️ https://t.co/Quq8ALjMas pic.twitter.com/3QJYTLmirB
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 25, 2021
Nowe ograniczenia wprowadzono też w kościołach. Podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że „od soboty 27 marca będzie obowiązywał nowy limit osób w miejscach kultu religijnego, który będzie zdefiniowany analogicznie jak w przypadku handlu wielkopowierzchniowego”.
– Jedna osoba na 20 metrów kwadratowych, ale – oczywiście – przy tych wszystkich dodatkowych zasadach, które należy zachowywać, czyli odstęp 1,5 metra i zakładanie maseczki, a więc stosowanie tego naszego podstawowego zabezpieczenia — podkreślił Niedzielski.