Sen oraz pożywienie ma ogromny wpływ na nasz nastrój. Zlekceważenie jakiejkolwiek z tych rzeczy może przyczynić się do problemów z drugą. Przed pójściem spać nie należy jeść pewnych pokarmów.
Jeśli zależy nam na tym, aby sen zawsze przebiegał pomyślnie, a poranki były udane i rześkie, powinniśmy bliżej przypatrzeć się jedzeniu, które spożywamy przed spoczynkiem. To zazwyczaj ciężkostrawne albo wysokokaloryczne kolacje mogą niekorzystnie rzutować na jakość snu i na samopoczucie kolejnego dnia.
Spożywanie kolacji o godzinie 18:00 lub 19:00 w przypadku, gdy idziemy spać o północy, wywoła przykre uczucie głodu i większą ochotę na podjadanie niezbyt zdrowych przekąsek.
Ostatni posiłek najlepiej zjeść około 2-3 godziny przed snem i dobrać go do indywidualnych zwyczajów i trybu dnia.
Czego nie jeść przed snem?
Przed snem nie należy sięgać po dania tłuste, ciężkostrawne i smażone. Gdy zjemy porcję chipsów, pizzy czy golonki, wówczas w naszych naczyniach krwionośnych mogą zacząć się odkładać się szkodliwe złogi cholesterolu. Jeżeli nie potrafimy zupełnie wyeliminować tłustych pokarmów z wieczornego menu, zamiast tłuszczów zwierzęcych wybierajmy te roślinne. Idealna będzie oliwa z oliwek lub olej (np. jako składnik sosu do surówki).
Zakłócić sen może też objadanie się słodyczami na kolację. Cukier to czyste źródło energii i zjedzenie dużej porcji przed snem wywoła kłopoty z zaśnięciem. Podobnie jest z kawą i napojami z kofeiną, po które lepiej nie sięgać wieczorem.
Z drugiej strony spożycie owoców również nie jest najlepszym rozwiązaniem. Obecny w nich cukier (głównie fruktoza) także ma działanie pobudzające. Przed snem nie sięgajmy też po produkty z dużą ilością węglowodanów powodujących uczucie ciężkości. Makarony, ziemniaki lub bułki pszenne najlepiej jeść na śniadanie albo na obiad. Na kolację warto postawić na coś lżejszego.
Co jeść na kolację?
Na kolację warto zrobić lekką zupę krem (np. z dyni, zielonego groszku), która dostarczy solidnej porcji minerałów i witamin, a także zapewni uczucie sytości. Świetnym pomysłem na ostatni posiłek jest zjedzenie porcji chudego mięsa (np. ryby) z warzywami (np. z surówką). Stosując te zasady, już po paru dniach zaobserwujemy, że nasza jakość snu zmieniła się na lepsze.
