Babcia robi obłędne śliwki do słoików. Szybka receptura ze starego notesu

kiszone śliwki
fot. screen Youtube / Uradi Sama- Ideje za kreativce

Sezon na śliwki w pełni. Możemy wykorzystać je na różne sposoby. Świetnie nadają się do deserów czy na przetwory, ale pyszne smakują także solo. Moja babcia robi z nich coś absolutnie wyjątkowego. Soczyste śliwki upycha w słoikach i zalewa specjalną marynatą. Każdego roku dostaję od babci kilka takich owocowych przetworów i jestem zachwycona ich smakiem. Poniżej znajdziecie jej przepis na kiszone śliwki. Przywołują smak lata!

REKLAMA

Kiszonki z warzyw i owoców są bardzo zdrowe, więc warto włączyć je do swojej diety, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Mają wiele cennych substancji i wzmacniają odporność organizmu, a do tego są smaczne. Śliwki też nadają się do kiszenia – mają wyraźny, korzenny smak i aromat.

Zalewę słodko-słoną przyrządza się szybko i bezproblemowo, więc za robienie przetworów mogą zabrać się nawet debiutujący kucharze. Owocowa kiszonka dobrze komponuje się nie tylko z daniami wytrawnymi np. pieczeniami, ale także z sałatkami czy słodkimi wypiekami. Moja babcia robi zapas tych smakołyków na zimę. Wy też możecie wypełnić nimi swoje spiżarnie.

REKLAMA

Przepis babci na kiszone śliwki

Składniki na 3 litrowe słoiczki:
-ok. 2 kg śliwek węgierek
-3 ziarenka czarnego pieprzu
-6 goździków
-1 laska cynamonu

Zalewa:
-1 litr wody
-1 łyżka cukru
-1 łyżka soli kamiennej

Opis przygotowania:
W garnku zagotowujemy wodę z dodatkiem cukru i soli, odstawiamy do wystygnięcia. Śliwki starannie myjemy i osuszamy, a potem przekrawamy na pół i wyrzucamy pestki. Umieszczamy owoce w umytych, wyparzonych słoikach, do każdego dorzucamy fragment laski cynamonu, 1 ziarno pieprzu i 2 goździki.

REKLAMA

Zalewamy owoce marynatą, tak by przykryła wszystkie składniki. Naczynia przykrywamy bawełnianą szmatką i odstawiamy na cztery dni. Dopiero po tym czasie zakręcamy je czystymi nakrętkami i stawiamy w niezbyt ciepłym miejscu. Po upływie około 14 dni kiszonka jest gotowa. Smacznego.

Dlaczego warto jeść kiszonki?

Kisząc sezonowe warzywa czy owoce, można zachować ich smak i wartości odżywcze na wiele tygodni. Proces jest możliwy dzięki bakteriom kwasu mlekowego i fermentacji mlekowej.

Kiszonki są naturalnym probiotykiem. Zbawiennie wpływają na zdrowie. Spożywając je, dbamy o swoją odporność, dobrą pracę przewodu pokarmowego i właściwe stężenie cholesterolu.

Gorąco polecamy też inne zaskakujące pomysły na domowe kiszonki.



Podziel się: